czwartek, 18 listopada 2010

"Pada, pada deszcz, wieje, wieje wiatr...

błyskawica, grzmot, błyskawica, grzmot, uciekaj, uciekajmy, hoooop..."
Taką piosenkę śpiewają moje dziewczyny, biegając po całym domu. Dobrze, że w taką pogodę chociaż w domu wesoło.
Pogoda zrobiła się iście jesienna. Więc króliki ubrały odzież zimową, czapka i szal są niezbędne, bo przeziębić takie uszy ??? Nie, tego nie chcemy ;)


Ponoć najmodniejsze tej zimy będą grube, wełniane swetry z aplikacjami. Królik też człowiek, modny być musi ;)
W wersji świątecznej.

Kaśka na ludowo. No, prawie na ludowo.
Z pewnością bardzo kolorowo i inaczej niż dotychczas.




Pozdrawiam wszystkich którzy tu zaglądają.
A szczególnie tych którzy komentują,
bo reszta chyba z sił opadła na jesień. :)))

3 komentarze:

  1. Kroliki bombowo-superowe ! To juz sztuka zrobic takie rzeczy na drutach czy szydelku, jestem pelna podziwu dla Twojego kunsztu :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja napisze :) nic nowego- cudne te Twoje króliki i cała reszta też. Chciałabym mieć tyle cierpliwości :)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty to potrafisz :)))

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.