Witam i ogłaszam nowe Candy w Maryśkowie,
ale uwaga, uwaga tym razem mała zmiana zasad.
W Candy może brać udział każda osoba która prowadzi swojego bloga,
oraz osoby anonimowe lub te bez bloga,
ale za to śledzące mój blog i zostawiające od czasu do czasu komentarz.
Dla blogowiczek zasady tradycyjne - banerek na swoim blogu,
oraz komentarz pod tym postem.
Dla tych drugich, aby nie było,
że każdy może - jest specjalne zadanie,
które pewnie wykonają w sekundę,
gdyż czytając mój blog znają odpowiedź.
Jakie mam zielone zwierze w domu i jakie nosi imię?
oraz komentarz z odpowiedzią i mailem pod tym postem.
Dlaczego zmiana zasad?
Bo ostatnio biegając po różnych blogach, jak i u mnie na blogu,
zauważyłyśmy z innymi blogowiczkami grupę anonimowych osób,
które tylko udzielają się gdy można coś wygrać,
tym samym zmniejszając szansę naszych
stałych czytelników/oglądaczy/podziwiaczy ;)
a chcemy wobec ich być uczciwe,
bo właśnie słowa nie pisane "a nóż coś wygram"
tylko z głębi serca są dla mnie ważne.
Bo właśnie dla komentarzy od tych osób,
chce się pokazywać swoje małe dzieła.
Cóż, pewnie posypią się słowa krytyki,
ale myślę, że jakoś się pozbieram ;)
Aha, do wygrania ten zimowy królas,
w sam raz jak spadło troszkę śniegu :)
A ostatnio poczyniłam:
Pana Pirata - dość sporego ok.50cm,
odpinana szabla(rzep) , odpinana chusta od spodni (napa),
zdejmowana kamizelka.
Króliczka dla pewnej małej Ani
Cała rodzina kotów klamkowców.
Oraz duża anielica ogrodowa,
bo aż 64cm wysokości.
Tyle na dzisiaj, uciekam spać bo już bardzo, bardzo późno.
Na stole czekają nowe wykroje, zdobyte nowe tkaniny,
w głowie pełno pomysłów tylko kiedy to robić ???
Pozdrawiam Asia