poniedziałek, 13 czerwca 2011

Sypialnia księżniczek ;)

Witam serdecznie wszystkie stałe bywalczynie,
bywalców oczywiście też.

Powoli dobiega końca mały remont i urządzanie sypialni moich córek.
Na razie postanowiliśmy, iż jeden pokój służy do zabawy,
a drugi to ich wspólna sypialnia.
Jest to duże ułatwienie, czytam wieczorem jedną bajkę,
a nie najpierw jednej, potem drugiej, a potem już sama byłam śpiąca :)
A tak czytam obu jedną bajkę,
i mam więcej czasu na wieczorne szycie.
Bo najlepiej się szyje, jak dzieci śpią.
Przynajmniej ja tak mam :)

Oczywiście wszystko robiliśmy sami.
Mąż robił im łóżko (robił je ze starej szafy typu "komandor",
bo u nas nic się nie marnuje), ja szyłam wszystkie dodatki.
Co prawda, szyję cały czas,
bo jeszcze muszę zapełnić półki na komodzie,
ale powoli mi się to uda.

Pokój miał być biały z dodatkami różu,
ale trafiłam na fajny materiał i zmieniła mi się koncepcja :)

Materiał w zieloną kratkę zakupiłam w tzw.lumpeksie,
były to dwie nowe, dosłownie nowe długie zasłony,
za obie zapłaciłam 12zł, naprawdę żal było nie kupić.
Tym bardziej, że w głowie już miałam plan, co z czego, jak i po co :)
I je poprzerabiałam po swojemu,
skróciłam, doszyłam koronkę no i mam...

Powstał śpioch
Serca z pierwszymi literami naszych imion

Ozdobiłam doniczkę
A tak wygląda okno w całości,
na dole jest materiał którym zakryłam mało efektowny kaloryfer.
Na żyłkach powiesiłam ptaszki, koniki morskie, rozgwiazdy...
(kto się przypatrzy ten dojrzy)


Łóżko zrobione przez mojego męża.
Oczywiście musiała być wieża :)
(prawdopodobnie kolor tej części łóżka ulegnie zmianie)

Ozdoby na komodzie

Moja balerina już na ścianie,
jeszcze teraz muszę obszyć ten fotelik,
świetny gdy dziecko czyta książki,
ale ma już przeszło 5 lat więc uległ zniszczeniu.
A na koniec króliczka Agnieszka,
szyta dosłownie "na ostatnią chwilę".
Pozdrawiam, mam nadzieję że się spodoba,
a może nawet kogoś zainspiruje.
Dodatki cały czas powstają,
i jak będzie komoda z półkami gotowa to na pewno się pochwalę.
Pozdrawiam serdecznie
Aśka

10 komentarzy:

  1. Śliczny pokoik :) A dodatki, hmmm... rewelacja!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wyszedł pokoik,a łóżko to normalnie bajka ! w życiu nie pomyślałabym ,że zrobione z szafy ,
    dodatki cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie wszystko jest u was superowe,normalnie zatkalo mnie jak zobaczylam to łożko,wyszło lepiej niz ze sklepu,naprawde twoj mąż ma talent,a ty uszyłas exstra dodatki,wszystko jest wspaniale:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mama zdolna, tata zdolny , to wyczarowali dla księżniczek bajkowy pokoik :) Super.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe cuda! Talent masz ogromny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały pokój mają wasze księzniczki.. Jak marzenie :-) Pozdrawiam i miłego wieczoru

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny pokoik. Księżniczki na pewno zadowolone. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoje dziewczyny mają rewelacyjny pokoik. I choć stara baba już ze mnie to zazdroszczę im potwornie takiego wypasionego miejsca na ziemi;) Fajnie, że wszytko robicie sami i każda rzecz ma w sobie kawałek serducha. Konik morski, ptaszek i śpioch podobają mi się bardzo, bardzo ale moje serce skradła rumiana Agniesia:)Myślę, że ma bardzo fajny charakterek:) A, i żebyśmy były kwita to ja też Ciebie nienawidzę;))) Za to szycie, które mi nigdy nie wychodziło i nie wychodzi. Taka umiejętność to daje prawdziwe pole do popisu bo i firanki sobie uszyjesz i króliczka i serduszka... A mi się każda maszyna psuje jak tylko przy niej usiądę. Takie fatum;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny pokoik a teraz pewnie jeszcze piękniejszy:)
    Łóżko powala na łopatki, szacun dla Twojego męża.
    Śpioch rewelacja, do sypialni jest idealny:D Ty to masz super pomysły!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.