wtorek, 25 stycznia 2011

Walentyna


Zbliżają się Walentynki, choć to takie "nie nasze" święto, ma już zwolenników.
Więc aby być na topie, uszyłam Walentynę, dla znajomych rodziny
Walentynka lub Wala ;)
Ma suknię z lnu, i nosi perły (ponoć modne w tym sezonie).
Oczywiście ma też serce dla ukochanego.
Dodam że ma 47cm wzrostu, kawał baby z niej.
PS. To świeża wczorajsza praca, a kolejne już czekają, znowu nocka z głowy ;)
Pozdrawiam - Aśka


3 komentarze:

  1. Masz śliczne materiały. Już wczorajsze groszki przyciągnęły moją uwagę - okazało się, że mam prawie podobne w swoich zasobach, no ale te fioletowe kwiaty są super.
    Lalka Wala oczywiście bez dwóch zdać przystojna, elegancja i mało wstydliwa, skoro daje sobie pod kiecką fotki robić hahahaha ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anielinka śliczna, dopracowana w każdym calu, tkaninki rewelacyjne, zdjęcia nie budzą zastrzeżen ;) Tak, nie ma się do czego doczepić więc nie przyjmuje więcej zażaleń ;))):D Pozdrawiam baaaaardzo ciepło i serdecznie :):*

    OdpowiedzUsuń
  3. Super lala,tylko się zakochac:))

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.