piątek, 26 listopada 2010

Małgorzata

Małgorzata - mężatka, matka dwójki dzieci. Dobra żona i kochanka. Oddana opiekunka swojej rodziny. Chodzący ideał...
Tak, tak wiem ideałów nie ma, ale pomarzyć można :)
Oto druga z moich strzelistych tild. Kolejne 72cm pracy ręcznej.
W najmodniejszym w tym sezonie kolorze - fiolecie.
Już mnie opuściła, bo przecież u nas za duży tłok. Pętają się śpiochy, wszędzie króliki, dziewczyny biegają... to nie miejsce dla takiej damy.



Dziekuję za komentarze i zapraszam ponownie !

3 komentarze:

  1. Ta też świetna. 72 cm muszą robić wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow...72 cm, no no, ja juz przy mojej 65 cm leku wysokosci dostaje ;) ale za to pracy mialas prawie ze na metry...no i efekt tez metrowy,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Och,ostatnio nie miałam czasu pobiegać po blogach.Teraz nadrabiam zaległości i otwieram oczy z zachwytu.Co post to coś ładnego :) Ta ma piękne serduszko,ogólnie bardzo ładna i w moich ulubionych kolorkach.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.