wtorek, 7 lutego 2012

Z lampą i bez :)))

Dzisiaj tak na szybko i bez owijania w bawełnę.
Nie mam weny na pisanie, a co zrobiłam (uszyłam) każdy widzi.
Nie mogłam się zdecydować, więc są zdjęcia z lamą i bez.

Stoi całkowicie sam.
Zdjęcia z lampą.


Kurtkę można zdjąć, i królik zostaje w sukience.

Zdjęcia bez lampy



Oraz anielica w nowoczesnym ubraniu,
leginsy oraz sweter-tunika.
I torebka :)






Na deser dwa słodkie króliczki,
powoli przygotowuję się do Wielkiejnocy
Uciekam spać, dziękuję za odwiedziny i za każdy komentarz.
Czytam je minimum po cztery razy, taką ma radochę :))
Dobranoc !

17 komentarzy:

  1. Matko, jakie ona ma nogi;) No ja nie wiem, niby anielica,ale grzechu warta;) A królik przesłodki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Asiu!Brak słów- rewelacja!!!!! Nawet nie wiem czy anielica czy królik fajniejszy...... Kasia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam!Krolik ma wspaniale buty no i ta koronkowa bielizna super....Pozdrawiam i zycze udanych pomyslow cd...

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka modnisia w ciuchach w kropeczki.. i te skarpety.. Super pomysły:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale śliczności, królik jest słodki, mój Maluch ze mną ogląda i nie pozwoli zamknąć strony ( to chyba miłość, hi ,hi ). Wpadłam przypadkiem, ale tak tu pięknie, że się rozgoszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Asiu króliczki cudne już ostrzę sobie na nie pazurki...;), anielica długonoga rewelacyjna, świetne kolory i jeszcze to cudo samo jedno stoi... coraz tu piękniej... i oby tak dalej :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne są te Twoje dzieła, dla mnie jesteś genialna :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne cudeńka :-) Oglądam i nie mogę wyjść z podziwu! pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam Asiu, Marysiu :-)

    Dziękuję za OBSZERNY komentarz na moim blogu. Takie czyta się najfajniej. Cieszę się, że pomogłam Ci z tą tkaniną. Sama jestem w nich zakochana, mam w obu kolorystykach i jak widzisz szyję z nich co się da. W Home& You jeszcze nie byłam i nie widziałam na żywo tych podkładek! Poważnie! Ale na pewno wkrótce tam dotrę.
    Podaję Ci wymiary:
    Weronika ma: 36 cm, a Błażej 40 cm.
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i wybacz jak zwykle za opóźniony refleks w odpowiedzi ale ja po prostu jestem zakręcona i jak nie zrobię czegoś natychmiast to przypominam sobie dopiero po czasie albo i NIE :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. A no... i oczywiście zapomniałam napisać, że prześliczne kolory dobrałaś w przypadku (jasno)różowo-szarej Tildy, moje ulubione, królik też świetnie dopracowany. Króliczki wielkanocne z ikeowej tkaniny też są świetne! Ja w tym roku nic na te święta nie szyję i już :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow...ale super laleczka :) bardzo podobają mi się spodenki oraz ten sweter z kawałkiem wystającej koszuli . Extra !
    Zapraszam do siebie, też od jakiegoś czasu ciągle szyje i szyje te tildowskie laleczki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No nie, ta w legginsach jest w dechę!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Asiu ... mnie za chwilkę przymiotników zabraknie do chwalenia Twoich cudeniek :)
    i szczerze ... zero wazeliny !
    no królik rewelacyjny !!! powalająca praca !
    ale zdolniach z Ciebie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak królikiem się zachwyciłam, że o anielicy napisać zupełnie zapomniałam !!! no kochana, ale ją odstrzeliłaś !!!
      bajeczna praca :)

      Usuń
  15. Królik wymiata a anielica powala :D Nie dziwie Ci sie że czytasz komentarze po cztery razy, to najwspanialsze uczucie jak to co sie robi znajduje fanów.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.