Dzisiaj krótko, zwięźle i na temat :)
Takiego królika w błękitach poczyniłam.
Ma dzianinowe bolerko i beretkę,
oraz pantalony bo znowu zima wróciła.
Tyle na dzisiaj. Przede mną dużo pracy.
Będę robić tort w stylu angielski, z lukrem cukrowym.
Co wyjdzie? Zobaczycie, a może i nie.
Bo nie będzie czym się chwalić, hihi
Jak zwykle dziękuję za wszystkie komentarze.
Boski!!! Absolutnie:) Na pewno będzie mi się snił po nocach.
OdpowiedzUsuńBardzo udany królas :)
OdpowiedzUsuńAle slodziak z tego krolisia, udal sie w 100% tach :) no i kolorki jak wiosenne niebo, czyli na czasie bo i do wiosny i do Wilkanocy juz niedaleko. Podziwiam, podziwiam i tyle !
OdpowiedzUsuńW takim ubranku króliczkowi będzie ciepło :)
OdpowiedzUsuńFajną ma beretkę.
Pozdrawiam
Poproszę zdjęcie tego tortu ;)K.
OdpowiedzUsuńSuper królik! Maryś normalnie aż zazdroszczę umiejętności.
OdpowiedzUsuń